Wysokie ceny kryptowalut sprawiają, że przybywa chętnych na zrobienie na nich dobrego biznesu. Coraz więcej jest nie tylko kryptowalutowych inwestorów, ale także “górników” wydobywających monety. Wiele osób liczy, że w ten sposób uda im się dorobić. Są jednak tacy, którzy “kopią” kryptowaluty, choć wcale tego nie chcą, a nawet o tym nie wiedzą. Dlaczego tak się dzieje?
Nieświadomi “górnicy”
Do szybszego wydobywania kryptowalut potrzebna jest jak największa moc obliczeniowa komputerów. Im więcej ich będzie, tym sprawniej cały proces będzie przebiegał. Zdarza się więc, że nieuczciwi hakerzy angażują w wydobycie także komputery użytkowników, którzy o tym nie wiedzą. Robi się to poprzez zainstalowanie na danym sprzęcie złośliwego oprogramowania, które będzie brało udział w kopaniu monet.
Najciekawsze pytania i odpowiedzi w sekcji FAQ:
Jak sprawdzić czy komputer kopie kryptowaluty?
Jeśli nie jesteśmy zainteresowani wydobyciem, to dobrze jest upewnić się, że nie robimy tego nieświadomie w interesie innych osób, które na pracy naszego komputera zarobią. Trzeba pamiętać, że “kopanie” nie odbywa się tylko poprzez specjalne, służące do tego celu oprogramowanie, ale także przez przeglądarkę.
Sprawdzenie przeglądarki
Sprawdzenie przeglądarki pod kątem nieuczciwego wydobywania kryptowalut nie należy do szczególnie trudnych zadań. By upewnić się, że nie wykonuje ona pracy za pośrednictwem skryptów, które ją obciążają, należy sprawdzić procesy przez przeglądarkę wykonywane. Jeśli korzystasz z Google Chrome, zrobisz to łatwo kombinacją klawiszy Shift + Esc.Procesom trzeba się przyjrzeć uważnie po uruchomieniu strony internetowej, którą uważamy za szczególnie podejrzaną, a także witryny bezpiecznej. Jeśli okaże się, że po ich otwarciu następuje wysokie obciążenie CPU oraz procesora graficznego GPU, to istnieje prawdopodobieństwo, że za pośrednictwem naszego komputera odbywa się nielegalne kopanie kryptowalut.
Sprawdzenie komputera
Inaczej wygląda sprawa w przypadku kopania na komputerze. Wykrycie takiego procederu jest znacznie bardziej skomplikowane niż w przypadku przeglądarki. Jednym ze sposobów jest skontrolowanie obciążenia zasobów.
Potrzebujemy do tego uruchomienia menedżera zadań i dokładnej analizy wszystkich procesów systemowych w komputerze. By jednak mieć pełniejszy przegląd, warto wykorzystać menedżer nieco bardziej zaawansowany niż ten podstawowy, dostępny razem z systemem operacyjnym. Jeśli mamy możliwość sprawdzenia obciążenia zasobów komputera przy pomocy rozbudowanego menedżera zadań, to musimy w nim dokładnie sprawdzić, jakie procesy działają w urządzeniu po jego uruchomieniu. Prawidłową jest sytuacja, w której zachodzą jedynie procesy systemowe, a także uruchomione są programy startujące razem z systemem (autostart).
Jeśli w takiej sytuacji obciążenie jest większe niż ponad 20 %, to może to oznaczać, iż komputer został zaatakowany i kopie waluty bez naszej wiedzy. Co zrobić w takiej sytuacji? By poradzić sobie z tym problemem trzeba odszukać wszystkie ewentualne podejrzane procesy, które nie powinny być uruchomione i je zamknąć.
To coś to idealna odpowiedź na pytanie “Jak napisać artykuł ni pisząc NIC”. Niesamowite. Jedyna nazwa to “Google Chrom” – użytkownicy każdej innej przeglądarki mogą się rozejść. Natomiast użytkownicy Google Chrom powinni sprawdzić czy w czasie wchodzenia na strony www nie skacze im obciążenie. Natomiast pod windą trzeba przeanalizować wątki…
A teraz porada ode mnie jak kopać kryptowalutę i jak inwestować w bitcoiny:
– trzeba mieć mocny komputer
– trzeba inwestować tak, żeby nie stracić.
Zauważcie, że mogłem o tym napisać esej, ale jednak uszanowałem wasz czas.